Pociągiem przez kontynenty

24 lutego o 10.30 rano w drogę wyruszył niezwykły, szkolny pociąg, który zabrał w szaloną podróż dookoła świata dzieci ze szkoły podstawowej i oddziałów rewalidacyjno-wychowawczych.

Jedzie pociąg daleko....
"Murzynek Bambo”,  "Makumba”, "Allele Tikatonga” -  te rytmy nasi milusińscy,  z którymi wielką wyprawę przez świat rozpoczęliśmy od Afryki, znają doskonale. Jeszcze lepiej potrafili bawić się w rytm egzotycznych dźwięków, naśladować i odgadywać głosy i ruchy zabawnych pawianów, niebezpiecznych gepardów czy urokliwych słoniątek. Z czym kojarzy się  im Czarny Ląd? Oczywiście z dobrą zabawą, dojrzałymi bananami jedzonymi na wyścigi i gorącym słońcem!

Nic nie robić, nie mieć zmartwień....
Można tylko na Antarktydzie, wśród urokliwych fok, zabawnych pingwinów i przyjacielskich Eskimosów. Ludzie śniegu nauczyli nas jak rozgrzewać się - noskami, stopami i kolankami w mroźne dni, a z foczkami odtańczyliśmy lodowy taniec. Na zakończenie mroźnej wyprawy stoczyliśmy wojnę na śniegowe kule.

Leniuchować, świat całować....
Z chłodnej Antarktydy szybko przenieśliśmy się do ciepłej Ameryki, by w cieniu olbrzymich kaktusów, wśród kowbojskich  odgłosów i indiańskich obyczajów rozkoszować się nieokiełznaną krainą oraz posmakować codziennego życia Dzikiego Zachodu - "postrzelać” piłkami do puszek i zabawić się w konne "rodeo”.

Byle nie do Warszawy....
Choć to  piękna stolica, ale w Europie, w której zakończyliśmy naszą niepowtarzalną podróż warto zobaczyć też kilka innych - Londyn, Paryż, Pragę. Jak się okazało, cała Europa to jedna rodzina i w każdym kraju ludzie żyją i bawią się podobnie. My bawiliśmy się "Chusteczką haftowaną” i "Karuzelą”, odbyliśmy też podróż nad Bałtyk gdzie biegaliśmy po "falach” na chuście animacyjnej, w rytm szlachetnego walca i skocznej polki.

W podróż dookoła świata zaprosili nas: J. Sobik, M. Kraska, I. Kobus, Z. Zatoń. O oprawę muzyczną zadbał T. Janowicz.