Wspomnień czar...

03/12/2010, Teresa Rostkowska, zdjęcia: Magdalena Kasprzak

 

     We wtorek, 30 listopada odbyła się w naszej szkole impreza andrzejkowa. Imprezę prowadziły trzy stare czarownice. Starość ma swoje prawa, w związku z tym spora część imprezy poświęcona była wspomnieniom.

Czarownica Ula wróciła pamięcią do swojego chłopaka, który pochodził z bagien i na imię miał Jożin. Przypominano też sobie postać małego księcia. Nikt nie wiedział gdzie on teraz jest, ale pamiętano, że kochał się w maleńkiej róży. Z niedowierzaniem usłyszeliśmy, że czarownice były kiedyś młode i też potrafiły się bawić. Na dyskoteki podobno nie chodziły, ale słuchały Czesława, który śpiewał.

     Wszystkie wspominane przez czarownice postacie wystąpiły przed dziećmi. Było to możliwe, bo czarownica Tekla miała tajemny pył, który "w obłok się zamieniał i przywoływał wspomnienia".

     Po imprezie pył stracił czarodziejską moc. Czarownice przyznały się też do tego, że mieszkają razem z duchami. Tego akurat mogliśmy się sami domyśleć jak tylko zobaczyliśmy czarownice. Duchy, jak to duchy, pokazały się, zatańczyły i zniknęły.

     Pomiędzy wspomnieniami, czarownice Ula i Patata wróżyły dzieciom. Niektórzy uczniowie wiedzą już kim będą, komu się podobają i co ich czeka w przyszłości. Ci, którzy jeszcze tego nie wiedzą muszą poczekać do następnej imprezy andrzejkowej.

Jest też pokaźna grupa nauczycieli zainteresowanych swoją przyszłością. Oni również czekają na andrzejkowe wróżby.

Organizatorzy: Teresa Rostkowska, Marietta Kozakiewicz, Urszula Łyczko, muzyka: Tadeusz Janowicz